Prawda, jak ten czas leci nieubłagalnie?! Nie wiadomo tylko, czy to źle, czy lepiej... czy może lepiej nie mówić... Nieważne. Maj się zaraz kończy, więc czas, żebym pokazała Wam produkty, które w tym miesiącu należały do moich ulubionych. Wybrałam te, które naprawdę były bliskie memu sercu, a może raczej skórze, w maju. Są to:
Podkład L'oreal True Match - świetny! Fajnie, delikatnie kryje, jest bardzo lekki, nie zapycha, mógłby być odrobinkę ciemniejszy, ale "wyższy" kolor już był dla mnie za ciemny, jakbym znalazła coś pomiędzy, to byłabym w niebie.
Krem na niedoskonałości Effaclar Duo z LRP - dla mnie KWC jeśli chodzi o problemy skórne. Bardzo szybko sobie poradził z moimi niedoskonałościami, co mnie ogromnie zdziwiło. Wart swojej ceny, będę wracała do niego!
Woda termalna LRP - nie ma słonego smaku jak jej poprzedniczka Uriage. Szybko odświeża i szybko się wchłania. Fajny aerozol, przynajmniej ten w wersji 50ml, którą mam.
Tusz I<3 Extreme z Essence - lubię jego wielką szczotę i to, że super pogrubia rzęsy, takiego tuszu szukałam długo:)
Pomadka ochronna z Alterry - dobrze i na długo natłuszcza usta!
Konturówka do ust Essence w kolorze 07 Cute Pink
Lakiery do paznokci, które miałam najczęściej w tym miesiącu, to "chiński badziew" LM w tym cudnym kolorze, fioletowy Bell Glam Wear 423 i utwardzacz-przyspieszacz wysychania - Seche Vite, który nie raz przed wyjściem uratował niejeden mani, który niekoniecznie chciał szybko schnąć.
To by było na tyle jeśli chodzi o moje ulubione produkty z maja :)
Ciekawa jestem jak tam Wasze ukochane kosmetyki z tego miesiąca?
Uwielbiam effaclar duo :D Robiłam nawet jego recenzję i był w moich ulubieńcach kwietnia :)
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, bo podzielam Twój zachwyt:)
Usuńwidzę, że effaclar rządzi na blogach jako majowy ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńczy Ty widziałaś w ogóle mój odzew pod Twoim komentarzem na temat miętowego lakieru ;)
Usuńjuż wchodzę...
Usuńja go nie będę używać bo to raczej nie mój kolor, dawaj adres i nie marudź :)
Usuńoj Doniura... marudzisz:p
Usuńnie miałam nic z tych produktów które tu umieściłaś
OdpowiedzUsuńpolecam najbardziej LRP duo jeśli masz jakiekolwiek problemy z cerą! i SV jeśli często malujesz pazury, jak ja:)
UsuńKoniecznie muszę dorwać te seche, wszyscy chwalą :)
OdpowiedzUsuńoj tak! strasznie polecam!
Usuńlakiery - cudo! szczególnie ta brzoskwinka (róż?) :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie bliżej nieokreślony... może łosoś na parze?:)
Usuńsv love, jest najlepszy na świecie;p
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to ten chiński badziew jest totalnie nieosiagalny np ja bym bardzo chciała te termiczne lakiery a tu kij nigdzie nie ma stacjonarnie.
Ulubieńców też zamierzam.
termiczne chyba widziałam przy kasie w alejach koło pizzerii Allegro w sklepie wszystko za 2,99;)
UsuńU mnie Effaclar Duo się niestety nie sprawdził, tak samo jak SV który ciągle ściągał mi lakier :( Kupiłam ostatnio Essie Good To Go i zobaczymy jak ten top coat sobie poradzi ;)
OdpowiedzUsuńmoże za wcześnie go kładłaś na ten lakier?;)
UsuńMuszę sprawdzić ten tusz :)
OdpowiedzUsuńpolecam, niedrogi a dobry! jeśli lubisz efekt pogrubienia:)
Usuńbardzo ładny ten "chiński badziew" :)
OdpowiedzUsuńoj tak, mój ulubieniec w końcu:DD
UsuńLakier jest boski
OdpowiedzUsuńSi!
UsuńU mnie ten podkład nie spisał się za dobrze.
OdpowiedzUsuńa ja za to jestem strasznie z niego zadowolona:))
Usuń"chiński badziew" jest prześliczny! :D
OdpowiedzUsuńwiem, wiem, robi furorę:)
UsuńCzy ta pomadka balsam do ust ma w skladzie oleje mineralne?
OdpowiedzUsuń"Pielęgnacyjna pomadka do ust pozbawiona jest syntetycznych środków konserwujących, nie zawiera również sztucznych barwników i środków zapachowych. Pomadka zawiera między innymi olejek kokosowy, olejek jojoba, witaminę E, ekstrakt z rumianku." - to ze strony Rossmanna.
UsuńI skład:Ricinus Communis Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Candelilla Cera, Palmitic Acid, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii, Olea Europaea Fruit Oil*, Tocopheryl Acetate, Aroma, Helianthus Annuus Seed Oil, Chamomilla Recutita Oil*, Daucus Carota Sativa Root Extract, Beta-Carotene, Tocopherol. (*z certyfikowanych upraw ekologicznych)
Oj Seche Vite... nie wiem jak mogłam żyć wcześniej bez niego :D
OdpowiedzUsuńmam to samo! świetny wynalazek!:)
UsuńWłasnie kupiłam ten podkład:) Reszty nie miałam...
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak będzie się u Ciebie sprawował:)
UsuńNiedawno kupiłam tą pomadkę z Alterry, ciekawe jak sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuńTez jestem ciekawa:)
Usuńmi też sie spodobała ta woda termalna, chyba sie skusze na pelnowymiarowe opakowanie :D
OdpowiedzUsuńJa tak samo, bo ta probka juz mi sie konczy:(
UsuńLoreal True Match jest genialny <3
OdpowiedzUsuńjest, ale byłby idealny jakby był kolor między tym, co mam a kolejnym ciemniejszym:)
UsuńPatrzę, patrzę i stwierdzam, że żadnego kosmetyku nie przetestowałam na własnej skórze..
OdpowiedzUsuńto może teraz wypróbujesz któryś;)
Usuńuwielbiam ten podkład :) jeden z najlepszych jakie miałam
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo, najlepszy jaki dotąd miałam:)
Usuńfajny kolor lakieru z lm:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, w końcu ulubieniec:D
UsuńLakier od chińczyka ma piękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńprawda, że bardzo oryginalny?:)
UsuńU mnie największym powodzeniem w tym miesiącu cieszyły się chusteczki odświeżające - straszne ilości tego poszły:) -->remont <----:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, zapomniałam o chusteczkach z Babydream:/ są genialne!!! też się nadają do ulubieńców, bo używam co chwilę:)-->Bizkit<--:)
Usuńuroczy kolor lakieru
OdpowiedzUsuńbardzo dużo osób go chwali, co mnie w sumie nie dziwi:)
UsuńMuszę ten Effaclar Duo spróbować. Chyba jutro go poszukam. :-)
OdpowiedzUsuńspróbuj jeśli masz problemy np.z trądzikiem, jest genialny!
UsuńTen "chiński badziew" ostatnio dość często gości na moich paznokciach, a wszyscy pytają co mam za lakier :)
OdpowiedzUsuńi wcale się nie dziwię, bo kolor jest super!
Usuńwode termalna LR bardzo lubie i zawsze zabieram na wakacyjne podroze:)
OdpowiedzUsuńna pewno ogólnie latem też się sprawdzi:)
UsuńLoreal podkład, też bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńnie dziwię Ci się:)
UsuńJa ostatnio kupiłam tą pomadkę z Alterry i smaruję nią rzęsy
OdpowiedzUsuńteż mi się zdażało tak robić:)
Usuńchyba sobie sprawię ta pomadkę z alterry. lakiery w boskich kolorach:)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo, w takim razie marsz do Rossmanna jutro, akurat załapiesz się na ostatni dzień promocji 40%:)
UsuńJa też poluję na tę pomadkę :)
OdpowiedzUsuńszukaj w Rosku:)
Usuńmi Effaclar Dou nie podpasował i miał trochę nachalny zapach, ale wodę termalna La Roche-Posay kupuję od wielu lat i jest świetna :)
OdpowiedzUsuńmnie się właśnie zapach tego kremu strasznie podoba, bo jest taki świeży:)
UsuńWłaściwie, to nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Podoba mi się kolor tego lakieru LM.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLoreal to ównież mój faworyt wśród podkładów :) Pmiaetam jak jeszcze kosztował 30 zł ... W brzoswkiniowym lakierze sie zakochałam
OdpowiedzUsuńJa go kupilam w promocji za tyle, 50,- pewnie bym nie dala;)
Usuńdla mnie seche jest zdecydowanie za drogi- używam NYC Turbo Top Coat, kosztuje 5 zł + przesyłka i jest neisamowity- polecam się przekonać na własnej skórze, a go pokochasz :)
OdpowiedzUsuńZnam, kiedys kupilam, ale zaraz potem kupilam tez SV wiec tego nawet nie uzylam, ale moze wyprobuje jak mi sie Seche skonczy:)
UsuńZnowu wzdycham do Lm ;D
OdpowiedzUsuńPieknosciowy jest, wiem:)
Usuńten twój chiński badziew jest po prostu cudowny :D
OdpowiedzUsuńWzbudza zachwyt u wielu osob:D
Usuń