Witam Was na słodko :)
Zdziwiona podobieństwem między dwiema czekoladami, które ostatnio dostałam do spałaszowania, postanowiłam pokazać Wam różnice między nimi. Ja kiedyś nie lubiłam gorzkich czekolad, ale ostatnio, ponieważ nie słodzę, taka czekolada jest dla mnie "słodka" :)
Porównajmy sobie francuską czekoladę Lindt Excellence, tutaj truskawkowa i jej polski odpowiednik - Wedel Maestria, malinowa:
OPAKOWANIE
Obu jest po 100g i mają tekturowe niemal identyczne opakowanie. W środku każda z nich zapakowana jest dodatkowo w sreberko - to z Lindta jest bardziej delikatne i przy otwarciu strasznie się rwie. Wedel ma jakby wzmnocnione to sreberko i nic się nie urywa.
ZAWARTOŚĆ KAKAO
Jeśli chodzi o zawartość "czekolady w czekoladzie" a dokładniej kakao, to Lindt ma 47% a Wedel aż 55%. Wiadomo - im więcej, tym lepiej.
SMAKI
Lindt ma dość dużą gamę smaków/ nadzienia - gorzka (różna zawartość kakao, np. 70-99%), z kawałkami pomarańczy, truskawki, solą morską, chilli, wasabi, kokosowa, jagodowa, karmelowa, orzechowa, migdałowa, kremowa, truskawkowa, biała wanilia
Wedel - malina, orzech włoski, laskowy, kawowa, estraciemna, extramleczna, cappuccino, (zaw.kakao 55-76%)
CENA
Lindt - od 7-10zł
Wedel - około 8zł
Mnie smakują obie, ale chyba będę kupowała Wedla - jest tak samo dobry a tańszy, no i polski :) Wspierajmy nasze:)
Narobiłam Wam smaka?
Jadacie w ogóle gorzkie czekolady?
Uwielbiam czekoladę! Zwłaszcza gorzką. Najlepsza jest taka z zawartością kakao ponad 70% i gorzka+chilli :D
OdpowiedzUsuńkocham gorzką czekoladę. bardziej niż słodką :)
OdpowiedzUsuńrzucam niestety
OdpowiedzUsuńmniammm *.*
OdpowiedzUsuńwedel kocham !
OdpowiedzUsuńniestety nie mogę jadać czekolad, ze względu na uczulenie na kakao... ale w sumie jakoś już nie żałuję, przyzwyczaiłam się :)
OdpowiedzUsuńCzasami mam ochotę na gorzką czekoladę, choć raczej preferuję mleczną (najlepiej z orzechami) :)
OdpowiedzUsuńczekoladę to wręcz wielbię ♥
OdpowiedzUsuńja nie lubię:P zazwyczaj nie kończy się na jednej czy tez 3ch kostkach:/ a później widać to na oponce...
OdpowiedzUsuńNie znoszę gorzkiej czekolady
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekoladę!mniam
OdpowiedzUsuńLubię, ale i 'słodką' nie pogardzę :-P
OdpowiedzUsuńDla mnie najsmaczniejsza jest Lindt 90 % kakao :)
OdpowiedzUsuńCzy jadamy? To chyba oczywiste, że TAK ;)! Uwielbiam czekoladę, a gorzka z owocowymi dodatkami jest zdecydowanie moją ulubioną. Koniecznie muszę kupić sobie Wedla - masz racje - wspieramy nasze! Pozdrowienia :)!
OdpowiedzUsuńnie znoszę czekolady :P
OdpowiedzUsuńno dobra przyłapałaś mnie- kłamałam :D
Narobiłaś! Zwłaszcza, że bardzo lubię czekolady Lindt :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie, od kiedy mniej słodzę, gorzka czekolada mi smakuje:)
OdpowiedzUsuńKocham czekolady, al tylko gorzkie, bez żadnych dodatków. Zawartość kakao musi dla mnie być min 75%
OdpowiedzUsuńJa tam nie potrafię się przekonać do gorzkich czekolad na moje nieszczęście. Pałaszuję tylko mleczne a już najlepiej z jakimś nadzieniem ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam Wedla, jednak ostatnio kupiłam jakąś czekoladę i odniosłam wrażenie, że to nie to samo co kiedyś. Ale tej akurat nie jadłam.
OdpowiedzUsuńZa to Lindta uwielbiam. <3
Mój nr 1 Lindt ze skórką pomarańczy...Mmmm....
OdpowiedzUsuńkochaaam....! :)
Usuńspróbuj też tej nowej truskawkowej!
UsuńJa kocham czekoladę w każdej postaci :) A Nutella to już w ogóle :D
OdpowiedzUsuńgorzkie też lubię od kiedy nie słodzę ;)
OdpowiedzUsuńNiedobra Ty! Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju słodkości ale ostatnio od ich namiętnego jedzenia przybyły mi 2 kg :[
OdpowiedzUsuńWiesz że ja czekolada to tak nie bardzo...wolę wafelki :D
OdpowiedzUsuńwafelki powiadasz... ja ostatnio trzy opakowania Familijnych wsunęłam :D
Usuńchałwowe = (głośny odgło grdyki) :)
Usuńbleee, chałwa jest ohydna! czekoladowe i waniliowe, only! jak możesz lubić chałwę?! chałkę, to tak, ale chałwę? :/
UsuńNa tony..na tony mogę:) pogodzimy się bo ja na czekoladowe nie spojrzę..z waniliowymi może być delikatny zgrzyt ale jak dorzucisz truskawkowe to będę spolegliwa:))
UsuńNie znoszę gorzkiej czekolady, dla mnie to profanacja. A gdyby ktoś mi taką dał odebrałabym to jako obelgę. Ble! Lindt chyba nie jest francuski :)
OdpowiedzUsuńja też taki kiedyś mówiłam;) eee chyba jednak jest francuski;D w reklamie nawet mówią, że cośtamcośtam "przez francuskich Maître Chocolatier" ;)
UsuńLubię gorzką czzekoladę ,ale jednak musi być dobrej jakości - bo większość tanich gorzkich czekolad jest dlamnie paskudna !
OdpowiedzUsuńJa lubię gorzką czekoladę, ale chyba jednak moją ulubioną pozostanie mleczna Wedla truskawkowa : ))
OdpowiedzUsuńech ja gorzkiej czekolady nie lubię, a szkoda, bo jest najzdrowsza, choć może taką malinową spróbuję:)
OdpowiedzUsuńWięc może jakaś wymianka za paletkę ?;P
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu 'odstawiłam' cukier, nie słodzę herbaty, kawy, nie piję słodzonych gazowanych napojów. I miałam okazję kosztować czekolaę tą z Lind, i rzeczywiście dla Mnie także wydawała się słodka ! :) Mojej mamie nie posmakowała powiedziała: uu ale gorzka.. :)
ja uwielbiam czekoladę pod każdą postacią, może być i gorzka i mleczna, z nadzieniem lub bez- zawsze musi coś leżeć w szafce :)
OdpowiedzUsuńojj ale Wedel już od dawna nie nasz =( marka Wedel została wykupiona przez Brytyjczyków (Cadbury)
OdpowiedzUsuńale mam tyły...:/
Usuńja potrafię całą wmłucić na raz jak wafelka i to bez nadzienia oczywiście gorzką bo innymi się zaklejam
OdpowiedzUsuńja nie moge bo mnie po tym wysypuje ;// ..Ale już kawy z czekoladką już sobie nie odmówie :D
OdpowiedzUsuńJa nie lubię gorzkich :P Ale mój mężczyzna i owszem - i chyba już wiem, co mu kupić na spróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię słodyczy, a czekolady w szczególności :D chyba jestem wyjątkiem :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten delikatny smak! Pyszności!
OdpowiedzUsuńKiedyś nie lubiłam gorzkich, a teraz nauczyłam się delektować i bardzo lubię :) Tak samo z kalafiorem ;)
OdpowiedzUsuńkocham truskawkową czekoladę z nadzieniem z Wedla:)
OdpowiedzUsuń