Witajcie moje Drogie!
Dzisiaj zrobiłam sobie bardzo sycące śniadanie, mianowicie muesli z otrębami owsianymi i bananem. Wszystko fajnie zgęstniało i najadłam się przeogromnie. Takie śniadanie bardzo długo znajduje się w żołądku i sprawia, że kolejny raz jem dopiero po jakichś 4, 5 godzinach:)
Zakupy, które wczoraj zrobiłam są jak już wspominałam bardzo małe. Skończył mi się antyperspirant więc w Biedronce za około 8zł kupiłam kulkę z Garniera.
Skusiła mnie też odżywka do włosów z pompką Diplona za 10zł
oraz perfumy za całe 6zł, które kupiłam z myślą o wrzuceniu do torebki i użyciu w razie emergency :)
Wybrałam te o nazwie "Your heart", bo reszta wręcz śmierdziała :/ Pojemność 15ml więc myślę, że się opłacało :)
No i tyle.
Ściskam i przypominam, że dzisiaj kończy się rozdanie, bo dzisiaj już 8 marca!
Macie czas do północy. Jutro losujemy szczęśliwą zwyciężczynię, do której już w przyszłym tygodniu dojdzie zestaw widoczny na zdjęciu!
Macie czas do północy. Jutro losujemy szczęśliwą zwyciężczynię, do której już w przyszłym tygodniu dojdzie zestaw widoczny na zdjęciu!
A tak w ogóle, to życzę Wam i sobie wszystkiego co najlepsze w Dniu Kobiet (i nie tylko)!
Buziaki! :*
Chyba odwiedzę Biedronkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić zakupy w Biedronce :) a śniadanko wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńDrobne czy nie drobne zakupy zawsze są fajne :)
OdpowiedzUsuńnieprawdaż?;)
UsuńO, też mam te biedronkowe perfumki ;) Zakupy fajne, a śniadanko... mmmm... ;)
OdpowiedzUsuńkażde zakupy są dobre:)
OdpowiedzUsuńteż zawsze kupuję ten z serduszkiem !:)
OdpowiedzUsuńPerfumy z biedronki idealne do torebki:) Zużyłam już kilka buteleczek:)
OdpowiedzUsuń