Hej Dziołszki!
Zacznę od razu od nowości, których mam kilka. Jak kiedyś wspominałam - jak wyjdę ze szpitala, to rzucę się na zakupy - jak powiedziałam, tak zrobiłam. Oto efekty, wiem, że zawsze mogło być lepiej, ale póki co jestem usatysfakcjonowana, powiedzmy, do 23 maja kiedy to Rossmann zacznie swoją kolejną promocję pod tytułem - 40% na kosmetyki kolorowe, wówczas uderzę znowu!
Co ta Rainy sobie wzina i nakupiła?
Od lewej:
- woda termalna La Roche-Posay - dostałam ją jako gratis do kremu na niedoskonałości->- Effaclar Duo, który swoją drogą jest jakimś cudem! Stosuję od, dosłownie kilku dni i JUŻ widzę poprawę mojej cery. To jest jakieś wprost niesamowite! Ja wiedziałam, że on jest dobry na trądzik, że KWC itp., ale że aż tak, to jestem w szoku. Sprawdziłam na własnej skórze i nadal nie dowierzam, ale zaczynam, bo działa super! Kocham go!!! <3
- podkład True Match L'oreal w kolorze N1 Ivory, czyli najjaśniejszym, z tego, co kojarzę
- woda perfumowana La Rive o zapachu Dolce&Gabbana Light Blue, lubię ten zapach od dawna, a dorwałam go w Realu za całe 7,99 - tak do psiukania, o, psiuk, psiuk i już:)
- piling antycellulitowy Eveline Slim Extreme 3D - może kalafiorowe uda znikną dzięki tym 14 PeeLeNom ;)
- biedronkowy zestaw do pielęgnacji stóp BeBeauty. Widziałam pierwszy raz na oczy, piling i balsam, każdy za 2,99 wzięłam na próbę, oba po 75ml, zobaczymy...
- błyszczyk i lakiery, poza tym z Wibo nr 383 z serii Classic, kupiłam w "sklepie po..."
- bio maseczka z zieloną glinką Dermaglin na trądzik, z Hebe, 5 albo 6zł
- Rossmannowe gąbki Calypso, które bardzo lubię i świetnie się sprawdziły przy zmywaniu powyższej maseczki!
Miłą i bardzo zaskakującą niespodzianką był mail od pewnej Żanety, która pewnego pięknego dnia wysłała do mnie maila z prośbą o adres, bo "Ona mi robi paczuszkę z kosmetykami". Myślę sobie - "Dziołcha zwariowała!" Ale podałam jej ten mój adres z planem "zemsty" ;D Żanetko, strzeż się!!! ;) I dziękuję raz jeszcze :* <3
Dostałam: mydełko do twarzy Trump, organiczny krem z zieloną herbatą, dwie odżywki do włosów - Trump i L'occitaine, cienie Rimmela w moich (!) kolorach i amełykansko czekoladę na gorąco (która jest pyyyszna!!!) :)
Na koniec - Bizkit mówi: (jeśli wzrok nie ten - w celu przeczytania polecam kliknąć na fotkę, to się weźmie i powiększy)
______________________________________________________________
Jeszcze przypomnienie o konkursie:
W prawym górnym rogu bloga kliknijcie na taki baner i weźcie udział, jeśli chcecie:D
Pozdrawiam!!!
Psiak kochany :D Będzie większy, czy zostanie taki malutki? :D
OdpowiedzUsuńI zakupy wspaniałe, ja jestem ciekawa tego peelingu z eveline! :D
a kto go tam wie... ale raczej, sądząc po rodzicach będzie niewielki:)
UsuńOooo zakupy pierwsza klasa, istne szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńBędziesz miała co testować, super! :)
to nie na raz na szczęście;)
Usuńale słodki psiak
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, ale dzięki;)
Usuńwow co za zakupy:)
OdpowiedzUsuńale słodziak
mogło być gorzej;)
UsuńJaki słodki piesek :)
OdpowiedzUsuńPeeling do stóp z Biedronki też mam i niestety męczę się z nim, w ogóle mi nie pasuje ;)
a jaki niegrzeczny!! też jestem ciekawa jaki będzie ten peeling!:)
Usuńwidzę cudowne lakiery, udanych testów :)))!
OdpowiedzUsuńmnie się też podobają te kolory:D
UsuńHie hie jestem sławna ! :D
OdpowiedzUsuńZaczynam się bać, strzegę się jak mogę :P Piecho przesłodki <3
Trzymaj za mnie kciuki, jutro impreza urodzinowa Marcelka na 20 typa + 5 dzieci i coś... Szykuje się stresujące BBQ (oczywiście tylko dla mnie bo wszyscy inni przyjdą na gotowe i będą się zachwycać :D )
Odezwę się jak przeżyję :*
:) nieźle, kinderbal, to trzymam kciuki:)
UsuńTez bardzo polubiłam się z DUO :) Zakochałam się w łososiowym lakierze LM! Pokaż go prędko na pazurkach ;D
OdpowiedzUsuńJa DUO już ko-cham!!! Pokażę, pokażę, bo jego jestem też najbardziej ciekawa:D:D
Usuńo jakie wspaniałości ;D! loreal :D!
OdpowiedzUsuń:) o tak, True Match jest super!
UsuńNo no, zakupy całkiem spore! Miłego testowania :))
OdpowiedzUsuńnie robiłam ich na raz na szczęście;)
UsuńPappauluiaoaniooo bambuniooooo kofffany - oć do cioci oć - bambucho słodkii - jak go widzę to mam łzy w oczach z rozczulenia :) serio - serio :)) Paniuniu i Pańciunia Bambolooo:))
OdpowiedzUsuńOk - wróć<-
Luuuubimy zakupki :))) super że Ci to Duo odpowiada :)
Wspaniała niespodzianka od Żanetki :* miłego testowania Kochana :):*
haha, szalona... :* Duo jest boskie! szokłam!!!
UsuńOmnmomom mój Biskucik malusiuni bububuuuu. :* Tesknie za jego zebami juz. :D kiedy go me piekne oczy ujrza?! Dziś?!
OdpowiedzUsuńjego zęby za Tobą też:p Biszkolc wykąpany, gotowy pójść "w gości", więc pewnie tak:)
UsuńŁiiiii! <33333
Usuńpewnie też się ucieszy, że ma kogo wpierniczać;)
UsuńAle nowości :)
OdpowiedzUsuńMiałam Effaclar Duo ale u mnie niestety się nie sprawdził - ani nie pomógł ani nie zaszkodził, więc do niego raczej już nie wrócę ;)
mi za to bardzo pomaga..:) niech by spróbował nie, za tą cenę...
Usuńświetne zakupy :) effaclar też lubię, muszę kupić kolejny bo już mi się kończy. ładne kolory lakierów
OdpowiedzUsuń:) pokażę pewnie niebawem, tylko odpocznę po cyklu lakierowych nowości..;D
UsuńIle nowości! Same cacuszka! A psiak - słodki
OdpowiedzUsuńno, sporo się uzbierało:) słodki "jak śpi i jeść nie woła" ;) i nie robi na wycieraczkę:p
UsuńTeż czekam na promocję w rossmanie!:)
OdpowiedzUsuńhaha, nawet mi nie mów... biedny mój portfel ;)
Usuńale słodziak!
OdpowiedzUsuńja właśnie czekam na ta promocje w Rossie i mam zamiar jakiś podkładzik nowy kupić, zobaczymy :)
ja tak samooo! polecam True Match, -40% pewnie będzie w dość znośnej cenie z tych swoich 52zł (~30,-)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować ten Effaclar Duo. Ciekawa jestem tego żółtego neonka :)
OdpowiedzUsuńa psiak CU-DO-WNY! słodziak na maksa :)
jeśli masz problemy z cerą, to bardzo polecam! będzie i neon, w swoim czasie:)
UsuńTe dwa lakiery mnie ciekawią :D żółty neon i ten obok ;D co to za lakiery ?
OdpowiedzUsuńjakaś chińszczyzna, LM... po 3zł sztuka, wstyd się przyznać, ale weszłam do chińskiego marketu i kupiłam:/ dzisiaj mam ten, powiedzmy łososiowy, i jest, muszę przyznać piękny...:D
UsuńGenialne zakupy ;) Muszę koniecznie wypróbować serum Eveline 3D :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
bardzo spoko peeling, bo to nie serum:)
UsuńAle fajne zakupy,aż mi się oczyska świecą jak je oglądam :D
OdpowiedzUsuńa piesek...boski,kcoham psy <3
ja tak samo, wolę psy niż np.koty - w życiu żadnego nie miałam;)
Usuńz Twoich zakupów miałam tylko gąbki Calypso , piesek jest słodziasznyy!:))
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię:)
UsuńSuper zakupy, widzę coś interesującego i mnie ;)
OdpowiedzUsuńOj i ten psiak to cudo ;)
a co takiego?:)
UsuńPrzyjemnego testowania Ci życzę - bardzo fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMerci:*
UsuńSłodki jest taki mały kompaktowy :)
OdpowiedzUsuńPoreczny, podreczny, do torebki i pasuje do koloru skory mej, hej!:)
Usuńże tak powiem "ale jazda" ; - )))
OdpowiedzUsuńciekawe rzeczy wypatrzylas w rossie i realu & biedrze
la roche posay to w ogole swietna marka jak ktos ma sklonnosc do podraznien. warta swojej ceny
Bardzo warta! Sama się o tym przekonałam i do dzisiaj jestem w szoku!:) Do Roska, to ja się wybieram w czwartek na te -40%, o których huczy w blogosferze:D
Usuń