Paczący

niedziela, 19 maja 2013

Wczorajsze NOTD - LM nr 146

Cześć Dziewczyny!

Wczoraj już nie mogłam się doczekać wypróbowania tego lakieru za całe 3zł. Szłam akurat na urodziny (na których zebrałam kilka komplementów dot. koloru moich paznokci :-]), i mówię: "Aaaa, dawać go tu!" Tyyyyle się nastałam a potem nakucałam w Hebe pod szafą z Essiakami i chciałam wybrać sobie pierwsze w życiu (!) któreś dwa kolory w tej promocji 2 sztunie za 33zł, i - jak to ja - nie mogłam się na żaden zdecydować. Oglądałam jeden podobny do tego i już nawet miałam go w koszyku, razem z Trophy Wife, szłam do kasy, już witałam się z gąską... ale myślę sobie, jak zwykle zresztą - "Kobito! Jest to sens kupować takie drogie lakiery? Skoro są Safari albo Vollare po 3zł i też dobre!" Zresztą wiecie jak ja maluję paznokcie - prawie codziennie mam inny kolor, więc ich trwałość mnie nie obchodzi i nie dotyczy w ogóle! Także, ten tego, nie jara mnie Essie w ogóle! Kolory, fakt, ładne i jest w czym wybierać, ale wydać kasę to ja mogę, o!, na dobry podkład, najlepszą pastę do zębów, porządny, zajebisty krem do twarzy - na takie rzeczy, ale żeby na lakier, czy tam dwa wydawać aż 33zł? Co to, to nie! I tym sposobem powędrowałam do sklepu z chińskim badziewiem i obkupiłam się w dwa lakiery (razem 6zł) z tej tajemniczej firmy LM... Ten jest przesłodki i normalnie się w nim zakochałam!


Lakier ma piękny kolor, który od prawie samego wejścia przykuł moją uwagę - dlatego wylądował w koszyku. Na tym zdjęciu z lampą trochę wygląda jakby był ociupinkę fluo. Sama nie wiem w sumie jak go nazwać. Iwetto nazwała go łososiowym i mogę się zgodzić, że podlatuje tą właśnie rybą, ale robioną na parze albo gotowaną, bo na pewno nie wędzoną! :) Spokojnie - zapach ma normalny - lakierowy;) Jest go aż 18ml, buteleczka, jak widzicie kształtem odrobinę przypomina ten, który ma O.P.I.
               
Pędzelek dość długi, wygodny, średnio szeroki - dla mnie idealny. Krycie poprawne - na zdjęciu, dla świętego spokoju - trzy warstwy i topper z Essence 11 disco, disco, bo oczywiście paznokcie malowałam w pośpiechu, przed samym wyjściem, wiec co i rusz dotykałam czegoś i robiły mi się odgniecenia:( Czemu zawsze to robię?! - Na ostatnią chwilę maluję, a potem łażę i klnę pod nosem!
Pierwsza warstwa trochę smużyła, ale przy drugiej już było lepiej. Nie tworzyły się bąbelki.
Jak za tą cenę, jestem wniebowzięta, bo kolor jest przecudowny!!! Wykończenie kremowe, szybko sechł, gdybym tylko nie dotykała wszystkiego w około... Ma numer 146, jeśli kiedykolwiek udałoby się Wam go spotkać na Wasze zakupowej drodze, czego Wam gorąco życzę :D
Cudo, c'nieeee?! :) :*


_________________________________________________________
Plus, przypominam o konkursie :D
Czas do dzisiaj, do 23.59...
----------KLIK----------

57 komentarzy:

  1. rzeczywiście bardzo ładny kolor, ale o firmie też nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  2. rzeczywiście bardzo ładne kolory - ceny są równie kuszące - lubię tanie lakiery - jednak promocja Hebe też mnie skusiła;) raz nie zawsze, zaszaleć można;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie, może kiedyś i ja "dorosnę" do któregoś Essie:)

      Usuń
  3. Mam podobne zdanie co Ty jeśli chodzi o drogie lakiery, ciężko mi wydać 30zł na lakier, już cena powyżej 10zł sprawia mi lekki ból, pomimo, że kocham te małe cudeńka również wolę kupić dobry krem czy podkład w tej cenie :)

    Co do chińskiego lakieru - kolorek śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. haha...świetny post!
    kolorek rzeczywiście śliczny i do tego jaka taniocha:)prawdę mówiąc ja chyba nigdy w życiu nie miałam lakieru droższego niż 10zl:)Essie są fajne ale jak dla mnie za drogie...i tak jak Ty wolę zainwestować kasę w porządny krem albo podkład...na lakier szkoda mi ponad 3 dychy:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:* ja miałam droższy niż 10zł, ale zupełnie nie wiem dlaczego;))

      Usuń
  5. Ja wolę droższe i trwalsze lakiery, ale maluję paznokcie 1 na tydzień lub rzadziej i mam ich mało:) Gdybym była lakieromaniaczką, to pewnie byłoby mi szkoda tyle kasy wydawać na lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie robilabym tak samo, jednak zmiany dla mnie to jest to!:)

      Usuń
  6. Ale piękny ten kolor! Chyba muszę czegoś takiego poszukać, bo naprawdę można się zakochać! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękny! Muszę się wybrać do chińczyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny kolorek muszę się wybrać do chińczyka:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny kolor i zdobienie wyszło bajecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam zdobienie, tozto raptem jedna warstwa toppera z essence... Kobito, jakie zdobienie?:p :)

      Usuń
  10. Z tymi drobinkami faktycznie słitaśny :D ja dziś poznałam się z Vollare DaVinci (101 ---> taki pomarańcz walący po oczach) i muszę stwierdzić, że malowanko i efekt dość przyjemne ;)
    (Opaliłam ramionka dość boleśnie :/ na szczęście ręce nie straciły sprawności :P
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vollare tez sa spoko! Sprawdze w domu ten nr 101, bo teraz szaleje na Jurze:) w taka pogode zal siedziec w zamknieciu, moze i ja zbrazowieje odrobinke...:)

      Usuń
  11. Mamy identyczne myślenie odnośnie lakierów. Nie ma sensu kupować drogich lakierów, skoro zmywam paznokcie już w drugim dni :D A ten kolorek jest prześliczny i przesłodki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczny kolorek!! Normalnie az chyba po powrocie do gl sprawdze nasz sklep chinski :)
    Widze ze nie zalapalam sie na konkurs, ale odkladalam na pozniej bo nie mialam sily myslec. Tymek ostatnio znowu daje w kosc :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdź, ale nie obiecuję, że będzie, mój się nazywa "chiński market", zobacz może w tym koło L'eclerca;)

      Usuń
  13. Jak będę w chińskim centrum ro sprawdzę;)

    OdpowiedzUsuń
  14. chinski badziew w merkurym? :De poszlabym bo podoba mi sie ten kolor :D Ps. fajnie wiedziec ze z Czestochowy jests :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się efekt końcowy, ile toppery mogą zdziałać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwłaszcza jak ma się poodbijane wszystko na tych świeżo malowanych paznokciach:/

      Usuń
  16. Oj tak, niezmiernie mi się podoba ten łosoś! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. chińczyk jak chińczyk, a właściwie chinka, ale lakier już tak:)

      Usuń
  18. POSZLAM TAM TEZ DZIS I KUPILAM GO :) Wlasnie maluje pazury, jest przesliczny!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. What I Don't Understood Is In Fact How You Are Not Really A Lot More Well-Liked Than You Might Be Right Now. You're Very Intelligent. You Know Therefore Significantly In Relation To This Subject, Produced Me In My View Consider It From A Lot Of Varied Angles. Its Like Men And Women Are Not Interested Unless It?s Something To Do With Girl Gaga! Your Own Stuffs Outstanding. At All Times Take Care Of It Up! Agen Bandarq Terbaik

    OdpowiedzUsuń

To nie jest miejsce na autopromocję! Sfrustrowanym dziękujemy!
Komentarze zawierające w sobie słowo "Obserwujemy" z miejsca są usuwane.

:*

Zobacz też

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...