Cześć Kochane!
Dzisiaj czas na recenzję maseczki, o której wspominałam chwilę temu. Jest to nawilżająca maseczka Dermomask zawierająca 2% Cucumis Sativus, czyli po polskiemu zwykły ogór oraz 2% Vitis Vinifera - winogrono. Ach to nazewnictwo! Dobrze, że wujek Google pomógł mi je dla Was odszyfrować;)
Producent, którym jest L'biotica pisze, że owa maseczka:
- nie zawiera SLS ani parabenówm
- skutecznie nawilża
- skóra jest nawilżona
- łagodzi podrażnienia
Ja powyższe potwierdzam i dodaję od siebie, że ma lekko niebieskawy kolor i pachnie delikatnie, nie chemicznie. Saszetka 10ml starczyła mi na dwie aplikacje, przy czym nakładałam dość grube warstwy. Nie podrażniła mnie ani nie zapchała. Została kupiona w aptece przez mojego Ukochanego zaraz po powrocie ze szpitala, kiedy to moja cera wołała o pomstę do nieba. Kosztowała równe 4zł. Jak klikniecie, to można dojrzeć skład. Sprawdziła się bardzo dobrze - skóra była ładnie nawilżona i napita ;)
Spotkałyście się z nią kiedyś?
gdy moja cera będzie spragniona, na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję , ale jakoś jej jeszcze nigdzie nie dojrzałam :D
OdpowiedzUsuńJa wczesniej nie mialam nic aptecznego;)
UsuńNie miałam tej maseczki. Wole kupować większe opakowania maseczek zamiast saszetek.
OdpowiedzUsuńJa tak samo, to moj debiut jesli chodzi o apteczne maseczki. Chcialam ratowac cere i dlatego wyjatkowo postanowilam kupic jakas wlasnie tam:)
UsuńZupelnie nie słyszałam o tej masce. Może dlatego, że została kupiona w aptece, a ja tam kosmetyków raczej nie kupuję ;)
OdpowiedzUsuńJa tez nie kupuje maseczek probkowychm wyjatkowo chcialam wyprobowac cos specjalnego z apteki, pani polecila taka, wiec bylo mi dane wyprobowac wlasnie ta maseczke i nie zaluje;D
UsuńNie znam, ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie znałam, ale teraz chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz ją widzę:)
OdpowiedzUsuńdziś muszę zrobić maseczkę nawilżającą.... bo opuściłam się ostatnio w tej kwestii :/
OdpowiedzUsuńCena mnie troszeczkę zniechęca... ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam z nią jeszcze do czynienia, ale chętnie wypróbuję :) ogór mnie rozbawił :D
OdpowiedzUsuńTakie wielkie fifarafa i uauauiua a to zwykly ogorek;p haha! Tez sie usmiechnelam jak sie dowiedzialam, ze to 2% tralala, to zwykly ogorek;D
Usuńno cena średniawa ale wgl marki nie kojarzę ;)
OdpowiedzUsuń4 zlote to tak duzo?
UsuńCena bardzo OK, ale nigdy nie widziałam tej maseczki :( Jak trafie z pewnością wypróbuję
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam i znając życie jej nie znajdę :/
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero zauważyłam ze jesteś z górnego śląska a tam jest moje rodzinne miasto i mieszkają moi rodzice :)
UsuńTylko moje to ze slaskiem i calym GOP ma wspolnego tyle, co nic;D
UsuńMoje poniekąd tez bo jeżeli dobrze wywnioskowalam z któregoś komentarza i jesteś z gliwic to moje rodzinne miasto jest oddalone od Ciebie ok 40km;)
UsuńNie, nie jestem z Gliwic, bardziej polnoc:D
UsuńJa nakładam maski do zwężenia porów ostatnio :) ale nawilżenie również się przydaje :)
OdpowiedzUsuńO dobrze wiedzieć bo moja cera potrzebuje dobrego nawilżenia :)
OdpowiedzUsuń