Witajcie Kochane!
Czy Wy też kładziecie swoje torby na podłodze jak gdzieś idziecie/ przychodzicie? Ja zawsze, szczególnie jak jesteśmy u Rodziców mego Lubego. Moja Teściowa zawsze mi podnosi i biegnie z nią, żeby ją powiesić, bo jak mówi "jak się taką torebkę położy na ziemi, to pieniądze się nie trzymają". Ja tam przesądna w ogóle nie jestem i tylko śmiać mi się chce! A jeszcze potem muszę lecieć do torebki aż do przedpokoju, bo mi zgaga wyniesie i jak coś chcę z własnej, osobistej torby, to muszę kilometry trzaskać:/
Koniec najeżdżania na Teściową, zresztą poza tym nie mam na co narzekać, bo kobieta jest do rany przyłóż! Kocham ją jak własną i każdej życzę takiej cudownej drugiej Mamy, co prawda ta jest moją aż trzecią, bo jeszcze mam najcudowniejszą Macochę na świecie, której też życzę każdemu. Jak mieć macochę albo teściową, to tylko i wyłącznie takie, jak ja mam! Także już nie najeżdżam na Nią poza tym, że mi tak wynosi te torby zawsze, żeby zawisły, bo jak leżą na podłodze, to się kasa nie trzyma. Tak się dziwiłam i dziwiłam a tu proszę... kasą szastam jak porąbana i faktycznie się mnie nie trzyma. To na pewno wina tej torebki leżącej na podłodze!!!
Dziś z żółtej ściany wyjęłam przesyłkę z jednego sklepu objętego promocją, nie dość, że -15% na kosmetyki, to i wysyłka do paczkomatu gratis. To se skorzystałam, a co! Nie byłabym sobą przeca... ;)
W środku były takie oto skarby, sztuk okrągłe 10, po angielsku ten. No to ten teges, takie to są przedmioty jak tu niżej, o!:
1. Paleta korektorów Wet n Wild + pędzel medium 2. Lipcream Manhattan kolor 95M
3 i 4. Kolorowe eyelinery, bo dość już tej czerni - fiolet i srebro z myślą o sylwestrze, oba Beauty UK pearl liners.
5. Puder matujący w kulkach Manhattan 20g
6. Butelkowa kredka Manhattan - Kajal Eyeliner 4
7. Podwójny cień do powiek Magic Duo Eyeshadow Classic Marine, 8. lakier Lotus Effect Nail Polish 78S i 9. Wet n Wild Podwójna Mascara DOUBLE ACTION CZARNY BRĄZ z bazą
Dyszka. NYC Turbo Dry Top Coat Utrwalacz i Wysuszacz 9,7ml
Czemu chciałybyście przyjrzeć się jako pierwszemu? Mnie najbardziej ciekawi ostatnia rzecz, bo polowałam na przyspieszacz wysychania lakieru, gdyż to moja największa zmora... Zwłaszcza jak już chcę wychodzić z domu - wtedy mi się przypomina, że jeszcze nie pomalowałam paznokci i je na szybko maluję a potem odciskam na nich kurtkę, zdzieram lakier zakładając buty no i sikając przed wyjściem jak naciągam gacie z powrotem na tyłek.
Kolejna sprawa ważna przy malowaniu paznokci, to taka, że ewidentnie stanowię zagrożenie na drodze jako kierowca, bo jak prowadzę samochód a mam świeżo pomalowane paznokcie, to zerkam czy mi wyszło równo i czy odciśnięcia mi się w miarę wyprasowały i jakoś znośnie całość wygląda :( Zdałam sobie sprawę z tego jak ostatnio wylądowałam prawie komuś na dupie, bo się zagapiłam na świeżo zrobiony mani:( Normalnie baba za kółkiem:/ Totalna masakra.... Muszę przestać!!!
Macie podobne przygody w swojej pamięci?
Błyszczyk Manhattanu wygląda bardzo przyjemnie. Ja torebki na ziemi nie kładę, z przyzwyczajenia ^^
OdpowiedzUsuńZ tą torebką też tam mam i zawsze podnoszę każdemu, kto do mnie przychodzi. Zabobon, ale kurcze - chyba w niego wierzę :p
OdpowiedzUsuńMam tego Manhattana i nie jestem zachwycona :(
OdpowiedzUsuńA Twoja teściowa ma rację. Kiedyś, podczas praktyk szkolnych miałam w pokoju torebkę na podłodze. Moja współlokatorka wypowiedziała magiczne zdanie o nie trzymaniu się pieniędzy. Torebkę powiesiłam. Poszłyśmy na kolację. Wracamy i co się okazało? Zostałam okradziona, kolezanka zresztą też...Od tej pory nigdy, przenigdy nie trzymam torby na podłodze.
ale którego? bo jak widzisz kilka produktów kupiłam z tej firmy... :)
UsuńHe, faktycznie :P Matowy błyszczyk. Wysusza i marszczy mi usta jak kwaśny smak postaciom w kreskówkach :D Butelkowa kredka ciekawa ;>
Usuńlubię te pomadki Manhattan :) mam w różowym kolorze :)
OdpowiedzUsuńja mam koralową z Basic, ta ma dziwny ten kolor:/
UsuńOj, z ta torebka tez słyszałam nie raz;) ten wysuszacz mnie interesuje;)
OdpowiedzUsuńmnie tak samo:) dam znać kiedyś jak się sprawuje!
Usuńsuper jest ten lip cream :D
OdpowiedzUsuńkolor "taki se", mam ładniejszy z Basic;)
UsuńU mnie w rodzinie torebek pilnuje siostra i wszystkim każe podnosić. I jeszcze nie każe kupować brązowych portfeli, z tego samego powodu :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała się dowiedzieć jak ten top coat sie sprawuje i możesz się pomaziac trochę tymi podwójnymi cieniami. No i lakier of course :)
nie wiem czy te cienie i lakier nie będą dla Was... ;) ale jeszcze pomyślę!
Usuńsame świetne rzeczy !:) ciekawa jestem tej paletki wet n wild
OdpowiedzUsuńW przesądy staram się nie wierzyć ale jak za dużo się czegoś nasłucham to samo z siebie tak wychodzi, że staram się tego przestrzegać bo mimo woli siedzą takie zbędne myśli w głowie.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę puder matujący w kulkach
OdpowiedzUsuńCzytając tytuł wiedziałam, że będą zakupy :) Ja myślę, że to zdecydowanie wina torebki na podłodze :) Nie ma innej opcji :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym przesądzie, że jak się trzyma torebkę na ziemi to pieniążki uciekają :p
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego fioletowego eyelinera, chciałam kupić ten z essence w żelu ale go wycofali :(
Tez zamierzam skorzystać z tej promocji i zakupić ten błyszczyk- pięknie u Ciebie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa tez tak mówi o torebce co mńie strasznie wkurza,ale zawsze jej mówię ze nie mam gotówki przy sobie bo płace karta wszędzie :p
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają te linery, no i piękny kolor lakieru:) oj tekst z uciekającymi pieniędzmi też już słyszałam milion razy, zawsze powtarzam, że nie ma co uciekać:D
OdpowiedzUsuńbłyszczyk super wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńHahaha kto nie słyszał o uciekających pieniądzach... Chyba każdą z nas kiedyś ktoś oświecił, że zwyczaj leżakowania torby na podłodze jej nie służy... ;) mnie osobiście bardziej przekonałby tekst - och, masz taką ładną torebkę szkoda, żeby leżała na podłodze... :D I wtedy wszystko gra - pieniądze nie uciekną, ego będzie połechtane, a torba znajdzie się gdzieś 'wyżej'... :D
OdpowiedzUsuńMnie osobiście najbardziej zaciekawił ten korektor, bo nawet kiedyś zastanawiałam się czy by go może nie zakupić. :) no i linery wyglądają zachęcająco. :)
Ps. tak patrzę na Twoje zakupy i aż mnie korci, żeby zapytać o nazwę sklepu. :)
tak też tak mam z torebką :d
OdpowiedzUsuńa błyszczyk daje super wykończenie :)
buziaki ;*
no niestety ja również mam ten problem.... zdarza mi się położyć torebkę na podłodze:)
OdpowiedzUsuń:) byłam u mojej kochanej babci i jak zawsze- bez zastanowienia!- rzuciłam torebkę na podłogę, a babcia z przerażeniem w oczach szybciutko ja podniosła: "Kochanie, bo pieniądze się nie będą Ciebie trzymały!". Babcia jest kochana, lepiej słuchać jej rad :D
OdpowiedzUsuńświetne te zakupy (oczywiście nie muszę mówić, że jestem ciekawa przyspieszacza-wysuszacza i lakieru, bo to oczywiste w moim wypadku!). Podoba mi się baaardzo butelkowa kredka i fioletowy (czy tylko na zdjęciach wydaje się bardziej granatowy?) eyeliner. Widzę, że przygotowania do Sylwestra idą pełną parą :)
co do paznokci i kierowania autem- miałam ten sam problem! jako że uwielbiam motoryzację, najlepiej moim zdaniem paznokcie prezentują się na ...kierownicy. Teraz po prostu wsiadam wcześniej za kółko, napawam się widokiem mani, sprawdzam w lusterku makijaż i dopiero odpalam silnik :)
Tak myślałam, że to właśnie ten sklep... ;) mam jego stacjonarną wersję w moim mieście ;) i nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że to właśnie stamtąd... ;)
OdpowiedzUsuńjak jak już podłodze torebkę na ziemię Mama moja rzuca ten sam tekst hehe :D
OdpowiedzUsuńMam taką szminkę w płynie, ale inny odcień :) Są świetne.
OdpowiedzUsuńMnie i tak się pieniądze nie trzymają ;)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej ciekawi puder matujący w kulkach.
OdpowiedzUsuńa z tym samochodem to mnie ubawiłaś (mówi osoba, która nawet jako pasażer kurczowo patrzy się w jeden punkt na horyzoncie, bo ma chorobę lokomocyjną ;)
Czy kredka o numerze 6 jest mięciutka? :-)
OdpowiedzUsuńMnie mama zawsze "gani" za stawianie torebki na ziemi. Taki już mam odruch.
OdpowiedzUsuńW pracy wyrobiłam juz sobie odruch chowania do szafy ale tylko dlatego, że kilka osób podchodząc do mojego biurka potknęło się o nią a nie chciałam ich mieć na sumieniu;-)