Paczący

czwartek, 13 października 2011

Rossmann Haul: 4x Isana + Mineraliq body balm

Po co wychodzić z przypadkowej wizyty w Rossmannie z pustymi rękami? Jak można sobie kupić jakieś "pierdoły" i wydać kupę kasy? Nie byłabym sobą. Chociaż ta przypadkowość mojej obecności tam też jest ciut naciągana... przyznaję się :) Dobija mnie pogoda! Na nic nie mam ochoty :( No, ale na zakupy zawsze ;)

Why do I always go to my fave cosmetic shop when I'm down? It always ends up with spending money, but feeling better though;) That's what happened yesterday, and these are my new friends:

W mojej torbie-borbie po wyjściu z w/w sklepu obijały się o siebie:
Mineraliq body balm- smells sooo great! Shower oil with vit.E and panthenol, and two lip balms. I also bought castor oil in the drug store to use for the OCM soon.

Kolejno odlicz:
  1. Mineraliq - balsam do ciała, pierwszy raz widziałam na oczy, postanowiłam, że sprawdzę na własnej skórze - dosłownie :) - a że był w promocji (14,99 z ceny regularnej 19,99), no to gdzieżbym nie wzięła? Zawiera minerały z Morza Martwego, wodorosty, opakowanie 400ml. Co kryje się w minerałach z MM? Podają, że wapń, żelazo, potas i magnez. Wyprodukowano w Izraelu. Smarowałam się już wczoraj - pachnie baaardzo ciekawie, jak żaden inny balsam. Ten zapach ma w sobie coś takiego, co trudno mi opisać - sprawdźcie same jak będziecie miały okazję - bomba! Jeszcze poużywam, to napiszę więcej na jego temat.
  2. Olejek pod prysznic z Isany, za jakieś niecałe 4zł, więc wzięłam dwa, bo to moja ulubiona konsystencja pod prysznic. Z pantenolem i wit.E, 200ml. Jeszcze nie próbowałam.
  3. Znów Isana - tym razem dwie pomadki ochronne. Chyba 5724652-gie w moim domu... Również promocja, ok. 3zł każda. Jedna hydro: zatrzymuje wilgoć, chroni usta przed wysychaniem, z filtrami, bez konserwantów. Druga - różowa - też chroni, nie jest perfumowana, bez filtrów, mam nadzieję, że nie barwi, ale domyślam się, że mimo, że jest różowa, to tak jak np. Bebe na ustach jest bezbarwna.
  4. Nieobecny na fotce, bo nie ma parcia na szkło, olej rycynowy. Kupiłam w aptece, 100g (5,50), bo planuję rozpoczęcie OCM, za namową jednej z Was :) Brakuje mi jeszcze tylko oliwki dla dzieci...
To tyle z wczoraj. Niedługo, prawdopodobnie jutro, przyjdzie mi zamówienie z jednej ze stron z kosmetykami: lakiery, cień w kremie, coś tam jeszcze, ale nie pamiętam co ;) Pokażę Wam co i jak ASAP!

Dzisiaj pogoda taka sama, czy to znaczy, że znowu wpadnę do Rossmanna? O nie, dość tego! Na ten tydzień przynajmniej ;) W dodatku, ale ból - wstałam dzisiaj z myślą, że jest piątek! A tu... czwartek :(

Co robicie jak jest Wam smutno, źle, pogoda do bani lub jesteście przed okresem?

What do you do when you're down, sad, the weather is awful or you're expecting your period? Share! Kisses!

Mam w planach któryś kolejny post właśnie na ten temat.
Ściskam!

4 komentarze:

  1. re: dla mnie bardzo śmierdzi, wrecz czyms zgnitym. ale niektórzy mowia ze im pachnie migdalami wiec musisz sama wyprobowac ;) moze ci przypasuje. zmywa strasznie, wrecz lakier rozmywa na całym palcu dookoła co cięzko zmyc ze skorek. ja go nie lubie.
    dzięki za komentarze ;)
    co ja robie jak mi smutno, zle? jem czekolade, pije kawe albo spie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pomadki ochronne wazna rzecz teraz,
    na chandre jest dobry s.x:)to moja metoda:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę trzymać się z dala od Rossmanna, bo pewnie też wyniosę pomadki- a szuflada mi się już nie domyka...

    OdpowiedzUsuń

To nie jest miejsce na autopromocję! Sfrustrowanym dziękujemy!
Komentarze zawierające w sobie słowo "Obserwujemy" z miejsca są usuwane.

:*

Zobacz też

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...