Dzisiaj wstałam rano i jak wyjrzałam przez okno, to odechciało mi się wszystkiego... No, ale do pracy nikt za mnie nie pójdzie, więc zebrałam się w sobie i zaczęłam od make-up'u. Użyłam moich dwóch, jedynych, paletek ze Sleeka, czyli Storm i Original. Jak zwykle pokazuję Wam tylko oczy, bo z ustami już nic nie robiłam - pomadka ochronna i heya! :)
Po prostu dwa cienie: szary i różowy. Oba perłowe z paletki Original-Sleek. Grey and pink, both shimmery. Original Sleep palette. |
W kącikach srebrny ze Storm'a dla rozświetlenia. Na wodnej czarna kredka. In my inner corners: silver Sleek-Storm eyeshadow. Water line: black liner. |
Robiąc ten makijaż zauważyłam, że strasznie mi opada powieka :( Co robić? Help me! What to do to avoid dropping eyelids? Or how to conceal it?
Pozdrawiam!
śliczny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńa co do powieki to najbardziej błahym powodem może być niedobór magnezu, jednak jeżeli to nie pomoże może być potrzebny neurolog.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńlub endokrynolog bo moze to byc spowodowane zlym funkcjonowaniem tarczycy
OdpowiedzUsuń